nierealni, rzeczywiści
podróżujemy w świecie świadomych marzeń
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum nierealni, rzeczywiści Strona Główna
->
ana
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
tripy bądź fazy
----------------
alkohole
dxm
efka
extasy
kodeina
lsd
eksperymenty
duszności istot duchowych
----------------
film
książki
muzyka
poezja
sny
zaburzenia psychiczne
----------------
ana
asexualność
borderline
depresja
leki
lęki
samobójstwo
absurdy
----------------
do i od rzeczy
my
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
sinner
Wysłany: Wto 11:32, 02 Paź 2007
Temat postu:
ja takze czekam
Gość
Wysłany: Pon 13:00, 17 Wrz 2007
Temat postu:
czekamy na ciag dalszy^^
arashi
Wysłany: Pon 15:20, 27 Sie 2007
Temat postu:
no ja chcę wiedzieć
Gość
Wysłany: Pon 9:25, 27 Sie 2007
Temat postu:
na swoj sposob to moze jarac^^
ale ja ci powiem ze wiem czym teraz jestes i jak sie czujesz bo sam sie tak czulem. moze o 10cm jestem nizszy ale wazylem 48kg . korwa porazka mowie ci bylem wrakiem,nikim. czyms co na wietrze ulatuje nixczym jesienny lisc zerwany z dzewa tego systemu ktory go trzyma przy zyciu.
mialem to gdzies wiesz jak?? tez nie jadlem a do tego szlo sie z ziomami siupalo kreseczke i szlo na miasto. ktoregos dnia powiedzialem dosc i stalo sie...
(cdn jak ktos jest chociaz troszke ciekaw niech napisze)
arashi
Wysłany: Nie 0:30, 04 Lut 2007
Temat postu:
ale czmeu podneicjaące?!
Surrealna
Wysłany: Nie 0:27, 04 Lut 2007
Temat postu:
naprawde
sinner
Wysłany: Nie 0:17, 04 Lut 2007
Temat postu:
zaprawde
arashi
Wysłany: Nie 0:16, 04 Lut 2007
Temat postu:
czemu podniecajace?
Surrealna
Wysłany: Nie 0:12, 04 Lut 2007
Temat postu:
to jest podniecajace
arashi
Wysłany: Sob 23:12, 03 Lut 2007
Temat postu: anorektyczne myśli moje...
wzrost: 186cm
waga: 59 kg
bmi: 17,2
moje mysli:
patrząc w lustro nie dostrzegam już własnej tragedii, nie widzę braku 18 kilogramów, nie widzę podkrążonych oczu, zapadniętych policzków i wystających kości, to tylko mogę spostrzec dotykając swojej bladej twarzy wykończonej kolejnną bezsenną nocą gdy wycieńczony, pozbawiony ostatniej kropli tchnienia i emocji zapadam w upragniony sen, patrząc w lustro widzę nienaturalnie naciągniętą skórę na kości czaszki, widzę czarne włosy przysłaniające pół twarzy i niezmiernie smutnopuste niebieskie oczy i usta... bladoróżowe wykrzywione w widocznie nienaturalnym uśmiechu, tam w odbiciu nie ma mnie anorektyka, jest zupełnie obcy mi człowiek, o którym zupełnie nic nie wiem
w chwili gdy otwieram swoje oczy by spojrzeć nimi na świat zaczyna swoje szpony wyciągać ku mnie strach i lęk, zaczynam nocą bać się przejść przez kuchnię, zaczynam bać się ludzi, w pociągu, w tramwaju, w autobusie... umysł mówi, że są normlani ja widzę zbyt grubych, za tłustych, bo kto nie jest obsesyjnie chudy, kto nie jest trupioblady nie jest... spaczony ideał piękna, przełożone ambicje rodziców na mnie i presja, mój perfekcjonizm nie dotyczy już nauki, teraz dotyczy ciała, im mniej, tym lepiej, bo nigdy nie będę za chudy
choć czasem z sobą walczę, ćwiczę, choć mój organizm czasem odmawia posłuszeństwa i mówi nie, "nie chce mi się" ale muszę, muszę schudnąć, każdy kolejny gram mniej będzie szczęśliwszym dla mnie dniem, boję się wejść na wagę by nie zobaczyć że jest więcej niż było, nie chcę tego, tak nie może być... już i tak żywię się tostami i herbatką przyspieszającą metabolizm, i obiad z mamą, obiad, który spalam na treningu, sapalm idąc a nie jadąc, spalam ucząc się i nieśpiąc, który spalam słyszać kocią muzykę wygrywaną na moich wystających żebrach, kręgosłupie, obojczykach...
kościstym labiryntem kroczę ku śmierci...
właściwie tak wygląda anoreksja w głowie... w ciele, każdy wie
http://i7.photoblog.pl/photos/o/p/t/y/m/i/optymistycznaczern/1991359.jpg
ja, dwa miesiace temu, teraz wygląda... inaczej, gorzej?
jak się zaczęło? włąściwie chyba od wyjazdu najlepszej kumpeli do USA i niemożności odnalezienia się w świecie bez niej, potem rpesja rodziców, ternera, rówieśników też do tego doszła, perfekcjonizm wrodzony no i wyszło że chudłem, potem jakoś ucichło miałem wmiare normlaną wagę, po pewnym czasie wróciło, trwa lat 4
rodzic ena początku się wkurzlai, uspiłem czujnośc teraz nie myślą o tym, bo jem z nimi obiad zawsze... ale nie jem śnaidań ani kolacji... a jesl już to wysuszone na wiór tosty no i dużo wody i duzo ćwiczeń, to pomaga
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin